We wtorek (15 lutego) w Pierwoszynie podczas prac ziemnych przy trwającej przebudowie ulic Kaszubskiej i Wiśniowej dokonano zaskakującego odkrycia. Wykopano ludzkie szczątki należące najprawdopodobniej do czterech niemieckich żołnierzy.
Ponadto znaleziono także przedmioty takie jak cztery hełmy, bagnety, pasy, obuwie, portfel z monetami i naboje, które mogłyby wskazywać, że znalezisko pochodzi z czasów II wojny światowej.
Wynika to z ocalałych przedmiotów: klamry wojskowej, na której umieszczony jest niemiecki napis, butów, hełmów i amunicji – wyjaśnia Ryszard Gad, inspektor budowy firmy wykonawczej.
Na miejsce wykopalisk wezwano m.in. policję, technika kryminalistyki oraz prokuratora rejonowego w Pucku, który zabezpieczał cały teren, badał i dokonywał oględzin miejsca oraz szczątków.
Jeśli chodzi o szczątki, to wszystko zostanie zabezpieczone i zbadane przez biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej. Będziemy ustalać, z jakiego okresu te szczątki i pamiątki pochodzą, bo na ten moment nie możemy na pewno uznać, że są one z czasów II wojny światowej – informuje Prokuratura Rejonowa w Pucku.
W poniedziałek (21 lutego) na miejscu znalezisk ruszą prace archeologiczne, które na tym etapie będą polegały na przeszukaniu urobku ziemnego pod kątem sprawdzenia, czy nie ma tam kolejnych przedmiotów związanych z żołnierzami.
Nie wykluczamy również możliwości odkrycia innych szczątków żołnierzy, a ryzyko tego jest bardzo duże, bo w tamtym rejonie odkrywano je już wcześniej – informuje Maciej Stromski, archeolog.
W przypadku takich znalezisk bardzo ważna jest odpowiednie postępowanie z nimi.
Pojawia się tu kwestia odpowiedniego ich zabezpieczenia i przekazania do pochówku na odpowiedni cmentarz wojenny, jak również pewności, że zabezpieczone zostaną wszystkie pozyskane przedmioty związane z tymi żołnierzami. Przede wszystkim interesują nas przedmioty, które mogą rzucić światło na dane tych żołnierzy, czyli na nieśmiertelniki, bo one są najbardziej istotne. Dzięki nim, jeśli się odnajdą, będzie możliwość identyfikacji tych żołnierzy i pochowania ich pod imieniem i nazwiskiem, ewentualnie powiadomienia spadkobierców tych ludzi – dodaje Stromski.
Po przeprowadzonych badaniach szczątki zostaną pochowane. Pamiątki i znalezione przedmioty najprawdopodobniej zostaną przekazane do Muzeum w Helu.
Przypomnijmy, wykopalisk dokonano podczas rozpoczętych w tym miesiącu prac przy przebudowie skrzyżowania ulic Kaszubskiej i Wiśniowej w Pierwoszynie. W ramach inwestycji za ponad 800 tys. zł planuje się m.in. budowę sygnalizacji świetlnej. Na ten moment prace zostają wstrzymane do wtorku.