Uroczyste obchody 102. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości w gminie Kosakowo, miały wyjątkowy charakter. Przy pomniku Józefa Klebby w Kosakowie wiązanki kwiatów złożyły wyłącznie delegacje kosakowskiego samorządu oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych. Akcentem, który symbolicznie połączył nas z całą niepodległą Polską był hymn państwowy, odśpiewany punktualnie o godzinie 12.00. O tej właśnie porze Mazurek Dąbrowskiego popłynął z każdego polskiego miasta i wsi, aby pomimo obowiązujących ograniczeń, dać wyraz narodowego przywiązania do biało – czerwonych barw niepodległej Ojczyzny.
– Nie mogło nas dzisiaj, 11 listopada 2020 roku, zabraknąć przy pomniku Józefa Klebby w Kosakowie – mówi Marcin Majek, Wójt Gminy Kosakowo. – Inaczej niż w ubiegłych latach, ale tradycyjnie w sposób uroczysty świętujemy Niepodległość. Punktualnie o godzinie 12.00 z całą Polską odśpiewaliśmy hymn, złożyliśmy wiązanki kwiatów w miejscu upamiętniającym kaszubskiego patriotę, który na kartach historii zapisał się jako oddany sprawie działacz niepodległościowy.
Mieszkańcy gminy Kosakowo pokazali, że 11 listopada to święto wszystkich Polaków.
– Z powodu obowiązujących ograniczeń, do udziału w tegorocznych obchodach nie mogliśmy zaprosić mieszkańców, delegacje uczestniczące w dzisiejszych obchodach także były mniej liczne niż zwykle, ale widzieliśmy wiele biało-czerwonych flag, którymi przyozdobione były samochody przejeżdżające gminnymi ulicami, a także budynki wielu mieszkańców naszej gminy – zauważa Wójt Marcin Majek. – To bardzo budujące obrazy, chciałbym wszystkim życzyć, aby kolejna, 103. rocznica obchodzona 11 listopada mogła być zorganizowana już bez żadnych barier epidemiologicznych.
Wiązanki kwiatów w 102. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości złożyli:
Wójt Gminy Kosakowo Marcin Majek wraz z Zastępcą Marcinem Kopitzkim, Przewodniczący Rady Gminy Andrzej Śliwiński wraz z radnym Michałem Przysieckim, w imieniu sołtysów gminnych miejscowości, Sołtys Dębogórza Józef Melzer, przedstawiciele Biblioteki Publicznej Gminy Kosakowo oraz Kosakowskiego Centrum Kultury, delegacja Związku Piłsudczyków RP o. Kosakowo, Zrzeszenia Kaszubsko – Pomorskiego o. Dębogórze-Kosakowo oraz Chóru Morzanie.
fot. M. Krauze
W niepodległościowym nastroju, prezentujemy sylwetkę kaszubskiego działacza niepodległościowego, którego pomnik jest corocznie tłem obchodów Święta Niepodległości w gminie Kosakowo.
Józef Stefan Klebba urodził się 26 grudnia 1860 r. w Żelistrzewie. Od najmłodszych lat związany był z kuźnią ojca, pod którego kierunkiem uczył się zawodu. W wieku 28 lat usamodzielnił się i w Kosakowie zbudował dom oraz własną kuźnię.
Był zapalonym działaczem społecznym i gorącym patriotą, pragnącym pogłębić i rozwinąć wśród rodaków poczucie narodowe. Znalazłszy grono chętnych założył Kółko Śpiewacze, a także pomógł zorganizować Towarzystwo Ludowe (w 1909 r. z siedzibą w zamku poklasztornym w Mostach), gdzie początkowo pracował jako sekretarz, a później prezes. Towarzystwo działało prężnie; prowadziło wszechstronną działalność kulturalną oraz udzielało bezpłatnych porad prawnych. Gdy sala w Mostach okazała się za mała, z inicjatywy Józefa Klebby w 1913 r. pobudowano Dom Ludowy w Pierwoszynie (który w czasie wojny udało się zaadaptować na kaplicę).
Podczas pracy w Towarzystwie i przy budowie Domu Ludowego pruska władza administracyjna „opiekowała się” kaszubskim kowalem bardzo starannie i urządzała w jego mieszkaniu częste rewizje. Wezwania do sądu i nakładanie kar nie były dla Niego nowością. Sąd ukarał Go m.in. karą pieniężną, kiedy podczas strajku szkolnego stanął w obronie kaszubskich dzieci. Za aktywny udział w agitacji przedwyborczej do sejmu pruskiego na rzecz polskich przedstawicieli, z zemsty władze niemieckie opodatkowały kuźnię Klebby wysokim podatkiem, a także nakazały niemieckim gospodarzom bojkot warsztatu (pomocy udzielił Bank Kaszubski z Wejherowa). Kiedy rząd pruski w drugim roku I wojny światowej zabronił żołnierzom używania języka polskiego w swojej korespondencji, Klebba zaproponował pisanie listów po kaszubsku (tego zarządzenie nie przewidziało).
W swojej działalności kulturalnej i narodowej nie ograniczał się jedynie do ziemi kosakowskiej. W 1912 pomagał Aleksandrowi Majkowskiemu w tworzeniu Muzeum Kaszubsko-Pomorskiego w Sopocie, a także Janowi Radtkemu i Antoniemu Abrahamowi w założeniu Towarzystwa Ludowego w Gdyni.
Po zakończeniu działań wojennych został powołany jako mąż zaufania w ramach działalności Komisji Demilitaryzacyjnej do ustalenia granicy polsko-niemieckiej i granicy Wolnego Miasta Gdańsk (za domaganie się przyłączenia do Polski szeregu osad kaszubskich groziło mu pobicie).
W odrodzonej Polsce pełnił wiele zaszczytnych funkcji społecznych. Zasiadał w Radzie Powiatowej przy Sądzie Pokoju w Pucku i Wejherowie. Pełnił też funkcję naczelnika poczty w Kosakowie.
Po przekazaniu kuźni synowi oddaje się działalności pisarskiej. Za najważniejszy utwór Jego autorstwa uznaje się epopeję opisującą dzieje budowy kościoła w Pierwoszynie pt. „Jak w Pierwueszenie kuescoł budowale”. Publikował w „Pomorzu” (dodatek kulturalny „Dziennika Gdańskiego”) oraz „Rodzinie Kaszubskiej” (dodatek niedzielny wejherowskiej „Gazety Kaszubskiej”).
We wrześniu 1924 r. w Rewie, podczas uroczystości poświęcenia sztandaru Towarzystwa Powstańców i Wojaków w Pierwoszynie, generał Józef Haller odznaczył Józefa Klebbę (a także Augustyna Klebbę i Jana Konkola) Srebrnym Krzyżem Zasługi i nazwał Go „nauczycielem narodu kaszubskiego”.
Józef Klebba zmarł 21 maja 1931 r.
(Źródło: T. Krzysztof, „Józef Klebba. Działacz niepodległościowy z Kosakowa”, Rewa 2003 i „Rodzina Kaszubska”, nr 45, sobota 15 listopada 1924 r.)
Rada Gminy Kosakowo uchwałą nr VI/33/2003 z dnia 24 kwietnia 2003 r. wyraziła zgodę na wzniesienie w Kosakowie przy ulicy Żeromskiego 69 pomnika Józefa Klebby. W miejscu tym co roku 11 listopada odbywają się uroczystości z okazji Święta Niepodległości.