Zaduszki Morskie w Rewie to wydarzenie kiedy wspomina się i oddaje hołd osobom, które straciły życie na morzu i to właśnie w wodach morskich jest ich miejsce pochówku. Coroczna ceremonia ma na celu uczczenie ich pamięci oraz jest wyrazem okazania szacunku.

Tradycyjnie, 2 listopada w Dzień Zaduszny samorządowcy i mieszkańcy gminy spotkali się w Rewie pod krzyżem na Alei Zasłużonych Ludzi Morza by wspominać tych, którzy nie wrócili z morza oraz tych, którzy na morze już nigdy nie wyruszą. Tradycyjnie uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w kościele pod wezwaniem św. Rocha w Rewie odprawianą przez księdza Wojciecha Tychnowskiego, proboszcza parafii. Następnie procesja spod kościoła wyruszyła pod krzyż morski na Alei Zasłużonych Ludzi Morza w Rewie. Tu w obecności asysty honorowej Marynarki Wojennej, hołd i pamięć tym co odeszli na wieczną wachtę oddał wójt gminy Kosakowo Marcin Majek, zastępca wójta Marcin Kopitzki oraz Przewodniczący Rady Gminy Andrzej Śliwiński wraz z radną Katarzyną Milanowską. Pod krzyżem, w imieniu dowódcy Garnizonu Gdynia wiązankę złożył komandor Przemysław Karaś oraz zastępca komendanta Portu Wojennego Gdynia komandor porucznik Stanisław Waśko. Wśród zaproszonych gości z kwiatami i zniczami pojawili się wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Anna Wojtunik, delegacja Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej na czele z generałem Brygady Związku Władysławem Paciuchem, dyrektor zarządu spółki Kosakowo Sport Dariusz Schwarz, komendant Straży Gminnej Marcin Wittbrodt oraz Aleksandra Pająk z Danutą Tocke delegacja Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego Oddział Dębogórze-Kosakowo.

Uroczystość wspierał 59 Pluton Harcerzy „Knieja”. Zgodnie z coroczną tradycją, w trakcie uroczystości, strażacy OSP w Kosakowie złożyli symboliczny wieniec na wody Zatoki Puckiej, aby uczcić poległych w głębinach morza.

Zaduszki Morskie są więc wyjątkowym czasem, w którym pamięta się o osobach zmarłych na morzu i wyraża szacunek i hołd ich pamięci. Mają one znaczenie zarówno dla rodzin i bliskich zmarłych, jak i dla społeczności, które w ten sposób wyrażają swoją solidarność i empatię wobec tych, którzy doświadczyli straty na morzu.

Fot. A. Sipajło