Regaty żeglarskie, prelekcje, gry edukacyjne i terenowe, zabawy żeglarskie, nauka pierwszej pomocy, zwiedzanie jednostki „NNM Wodnik” i pancernika „REWA”, grill z muzyką szanty na żywo i mnóstwo innych atrakcji – to wszystko czeka na uczestników Regat im. gen. Mariusza Zaruskiego, które odbędą się już w najbliższą niedzielę 3 lipca br. w Rewie.
Wydarzenie nawiązuje do regat żeglarskich im. gen. Mariusza Zaruskiego o Puchar Prezydenta RP, które 11 lat z rzędu odbywały się w Chersoniu na Ukrainie. Niestety z wiadomych przyczyn ich kolejna edycja nie odbędzie się. Organizując regaty w Polsce, chcemy oddać hołd organizatorom i uczestnikom, którzy co roku, w Chersoniu pamiętali o generale. Wydarzeniem oddajemy także cześć pionierowi polskiego żeglarstwa i wychowania morskiego, generałowi brygady Wojska Polskiego, kapitanowi harcerskiego żaglowca „Zawisza Czarny”, który zmarł z wycieńczenia w więzieniu NKWD w Chersoniu 8 kwietnia 1941 r.
Korzystając z walorów nadmorskich miejscowości Rewy i Mechelinek, a także prężnie działających dwóch klubów Yacht Club Rewa i Stowarzyszenia Port Mechelinki, zrodził się pomysł, aby regaty zorganizować na trasie Rewa-Mechelinki-Rewa. Termin regat – 3 lipca – nie jest przypadkowy, bowiem 29 czerwca 1932 r. miało miejsce pierwsze Święto Morza w Gdyni. Ich inicjatorem była Liga Morska i Kolonialna, w której Zaruski był od 1930 r. kierownikiem sekcji wychowania morskiego. Dni Morza odbywały się w tym terminie co roku, aż do 1939 r. W tym roku mamy 90. rocznicę imprezy. 29 czerwca 1935 odbył się pierwszy rejs żaglowca ZHP “Zawisza Czarny”, którego kapitanem w l. 1935-1939 był Zaruski.
Dnia 9 czerwca br. podczas konferencji prasowej poświęconej regatom wójt gminy Kosakowo Marcin Majek powiedział kilka ważnych słów o wartości tego pomysłu:
Niezmiernie cieszę się, że to wydarzenie odbędzie się w gminie Kosakowo. Łączymy tutaj jej walory z wielką historią gen. Mariusza Zaruskiego. To wydarzenie pokazuje także, jak ważna jest współpraca środowisk i pielęgnowanie tradycji.
Z kolei dr Paweł Piotr Warot, dyrektor gdańskiego oddziału IPN podkreślał, że wydarzenie buduje więź pomiędzy Polską a Ukrainą, a Michał Przysiecki, inicjator i pomysłodawca wydarzenia tłumaczył, jak ważne jest podtrzymanie tradycji regat żeglarskich im. gen. Mariusza Zaruskiego.
Mając na uwadze bardzo dobre relacje pracowników Gdańskiego oddziału z władzami Chersonia i Polonią tam zamieszkałą zrodził się pomysł, aby takie regaty zorganizować właśnie tu w Rewie, oddając tym samym cześć organizatorom i uczestnikom chersońskich, którzy od 11 lat tworzyli to wydarzenie w Chersoniu. Teraz jest nasza kolej, by podtrzymać tradycje.
Dyrektor zarządu Kosakowo Sport Dariusz Schwarz powiedział natomiast, że to doskonała okazja do promocji żeglarstwa.
BIURO REGAT
Przystań Żeglarska Rewa – ul. Koralowa 5 Rewa, 81-198 Kosakowo
PROGRAM REGAT
09:00– 10:30 -zgłoszenia do regat, losowanie i klarowanie łodzi, odprawa, wodowanie i wypłynięcie na start,
10:10 – złożenie kwiatów na Alei Zasłużonych Ludzi Morza (część nieoficjalna),
10:30– 10:55 – oficjalne otwarcie regat, prelekcja Bartosza Januszewskiego o gen. Mariuszu Zaruskim,
11:00 – start regat.
Wydarzenia towarzyszące na plaży
11:00 – 14:00 – gry edukacyjne, gra terenowa, gry i zabawy żeglarskie, zajęcia plastyczne, nauka pierwszej pomocy, możliwość oglądania sprzętu nurkowego do badań archeologicznych jednostki „NNM Wodnik”, zwiedzanie pancernika „REWA”.
14:00 – 17:00 – wręczenie medali, pucharów oraz nagród, grill z muzyką szanty na żywo dla uczestników regat.
17:00 – zakończenie imprezy.
* podano godziny orientacyjne, które mogą ulec zmianie ze względu na przebieg regat.
SPOSÓB PROWADZENIA REGAT
Regaty zostaną rozegrane na łodziach klasy Puck. Łodzie wraz z osprzętem dostarcza organizator. Regaty odbędą się na trasie Rewa – Mechelinki – Rewa. Szczegóły dotyczące trasy przedstawione zostaną w Instrukcji Żeglugi. W sumie zawody zostaną rozegrane na 25 łodziach klasy Puck.
PRZEPISY
Wszyscy uczestnicy regat mają bezwzględny obowiązek żeglugi w kamizelkach asekuracyjnych (kamizelki dostarcza organizator). W regatach mają zastosowanie wybrane przepisy zdefiniowane w Przepisach Regatowych Żeglarstwa. Stosowane przepisy zostaną zawarte w Instrukcji Żeglugi. Instrukcja Żeglugi dostępna będzie na tablicy ogłoszeń w biurze regat.
NAGRODY
Organizator przyzna nagrody i puchary dla wybranych załóg. Każdy uczestnik regat otrzyma dyplom, medal oraz koszulkę pamiątkową.
ORGANIZATORZY: Gmina Kosakowo, Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku, Kosakowo Sport Sp. z o.o.
WSPÓŁORGANIZATORZY: Yacht Club Rewa, Stowarzyszenie Port Mechelinki
PATRONAT HONOROWY: Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki
WSPÓŁPRACA: Konsulat Generalny RP w Odessie
PARTNERZY: Narodowe Muzeum Morskie, Związek Piłsudczyków RP, Biblioteka Publiczna Gminy Kosakowo im. Augustyna Necla, Kosakowskie Centrum Kultury, OSP Kosakowo, OSP RW Gdynia, Stowarzyszenie Nasze Mechelinki, sołectwo Rewa, sołectwo Mechelinki.
Mariusz Zaruski (1867–1941). Prowadził Polaków w Tatry i nad Bałtyk
Rówieśnik Józefa Piłsudskiego i jego wierny podkomendny. Od 1912 r. działacz Związku Walki Czynnej i paramilitarnego „Strzelca”. U progu Wielkiej Wojny żołnierz I Kompanii Kadrowej, następnie ułan I Brygady Legionów, która od marca 1915 r. biła się z Rosjanami na froncie wschodnim. W latach 1915–1917 rotmistrz kompanii narciarskiej Legionów i zastępca płk. Bieliny-Prażmowskiego w 1 pułku ułanów. Uczestnik kryzysu przysięgowego w 1917 r., osadzony w twierdzy przemyskiej. Zwolniony w grudniu tego roku objął na rozkaz Komendanta dowództwo nowotarskiego okręgu POW. Od listopada 1918 r. współtworzył odradzające się Wojsko Polskie. W czasie wojny polsko-bolszewickiej pułkownik i dowódca 11 pułku ułanów, wsławiony w kwietniu 1919 r. brawurowym atakiem na wileński dworzec. Od 1923 r. adiutant Prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego, rok później awansowany do stopnia generała brygady.
Jeden z Ojców Polskiej Niepodległości, którego konsekwentna droga działacza niepodległościowego oraz czyny żołnierskie wprawiłyby niejednego w zdumienie. A jednak bledną one przy wszechstronnych osiągnięciach Zaruskiego na niwie publicznej. Był bowiem generał energicznym społecznikiem i niestrudzonym organizatorem, wychowawcą i przyjacielem młodzieży, propagatorem turystyki górskiej i żeglarskiej. Lista aktywności, jakim Zaruski poświęcał się w „cywilnym” życiu, przedstawia się imponująco. Był m.in. podróżnikiem, fotografikiem, artystą malarzem, pionierem wyczynowego narciarstwa, autorem wierszy i opowiadań, publicystą. Poczesne miejsce wśród wielu pasji generała zajęły jednak wspinaczka górska i żeglarstwo. To właśnie Tatry i Bałtyk stały się treścią życia Zaruskiego i z nimi do dziś jest utożsamiany.
Zaruski eksplorował góry wysokie już od końca XIX w. (wejście na lodowiec Seiland w północnej Norwegii). Od 1904 r. z powodzeniem wspinał się w Tatrach, gdzie m.in. dokonał pierwszych zimowych wejść na przeszło 20 szczytów oraz, również jako pierwszy, zjechał na nartach z Kościelca, Zawratu, Koziego Wierchu i Rysów. Jako pionier turystyki górskiej i narciarskiej wytyczał nowe szlaki w Tatrach. W 1913 r. dokonał odkrycia górnego piętra Jaskini Kasprowej. Ukoronowaniem zasług dla Zakopanego i Tatr było powołanie przez Zaruskiego sekcji narciarskiej Towarzystwa Tatrzańskiego (1907 r.) oraz Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (1909 r.). Na czele tej ostatniej organizacji Zaruski stał aż do wybuchu I wojny światowej. Po odzyskaniu niepodległości drugą wielką pasją generała stało się żeglarstwo morskie. Marzenie o „wyprowadzeniu Polaków na morze” Zaruski energicznie realizował aż do wybuchu II WŚ. W 1924 r. przyczynił się do powołania Yacht Klubu Polski, pierwszego zrzeszenia żeglarzy i wodniaków w odrodzonej Rzeczypospolitej. Siedzibą stowarzyszenia została Gdynia, zaś Zaruski – jego pierwszym komandorem. Rok później doprowadził do zaopatrzenia klubu w SY „Witeź” – pierwszy polski jacht pełnomorski. W tym samym czasie z jego inicjatywy powstała również Liga Morska i Rzeczna (od 1930 r. – Liga Morska i Kolonialna), w której przyjął funkcję kierownika sekcji wychowania morskiego. Po przejściu w 1926 r. w stan spoczynku, generał bez reszty poświęcił się wychowaniu morskiemu polskiej młodzieży. Opublikował w tym czasie kilka podręczników do nauki żeglarstwa (m.in. Nawigacja. Krótki podręcznik do użytku na jachtach morskich, Warszawa 1932). Był pomysłodawcą powołania Komitetu Floty Narodowej, z której składek zakupiono w 1929 r. fregatę „Dar Pomorza”, która jako żaglowiec szkolny służyła odtąd studentom przeniesionej z Tczewa do Gdyni Państwowej Szkoły Morskiej. Od końca lat 20. XX w. zajął się kształceniem morskim młodzieży harcerskiej. Zaowocowało to zakupem w 1934 r. jachtu morskiego SY „Zawisza Czarny”. Ten flagowy szkuner polskich harcerzy należał do największych jednostek tego typu na świecie. Jego armatorem był Związek Harcerstwa Polskiego, zaś kapitanem, nieprzerwanie aż do wybuchu wojny – Mariusz Zaruski. W swój pierwszy rejs żaglowiec wypłynął 29 czerwca 1935 r., w trzecią rocznicę pierwszego Święta Morza w Gdyni. W organizację ośmiu edycji tej imprezy (ostatnia latem 1939 r.) był zresztą Zaruski mocno zaangażowany. Do zapowiadanego na sierpień 1939 r. kolejnego rejsu szkunera już nie doszło. Wierny wpojonym w wojsku zasadom, że nie opuszcza się ojczyzny w niebezpieczeństwie, kapitan Zaruski świadomie nie wypłynął, choć mógł w ten sposób uratować siebie, załogę i jednostkę.
W czasie kampanii jesiennej 1939 r. Zaruski, ze względu na zaawansowany wiek, nie otrzymał przydziału służbowego. Od początku okupacji ukrywał się we Lwowie, gdzie zaopiekowali się nim harcerze. Aresztowany przez NKWD jeszcze pod koniec 1939 r., trafił do lwowskich „Brygidek”. Stamtąd wiosną 1940 r. został przetransportowany do więzienia w Chersoniu, gdzie zmarł z powodu skrajnego wyniszczenia organizmu w marcu lub kwietniu 1941 r.