Kontynuujemy nasz cykl ciekawostek spod bandery biało-czerwonej.

Zamek w Janowcu – renesansowy zamek budowany w latach 1508-1526 w powiecie puławskim. Budowę późnogotycko-renesansowego zamku rozpoczął Mikołaj Firlej, późniejszy starosta kazimierski. Budowla miała dość duże możliwości obronne: można było prowadzić ostrzał wzdłuż obwarowań. W późniejszych latach przebudowano zamek w stylu późnorenesansowo-manierystycznym. Ten podwójny poniekąd rodowód widać niemal na pierwszy rzut oka. Ale najbardziej intrygującą ciekawostką dotyczącą zamku jest fakt, został… przegrany w kartach. Niewiarygodne? A jednak. W 1783 r. Jerzy Marcin Lubomirski dokonał tej niebywałej sztuki (może miał szczęście w miłości, skoro w kartach raczej niezbyt). Jego nowym nabywcą został Mikołaj Piaskowski. Jednak ani on, ani kolejni właściciele nie byli w stanie utrzymać zamczyska. Co się w takiej sytuacji robi? Pewne rzeczy się nie zmieniają – sprzedano całe wyposażenie, zdejmując nawet ze ścian marmury. Opuszczony zamek popadł w ruinę. W 1975 r. obiekt został zakupiony przez Muzeum Nadwiślańskie i od 1993 r. jest stopniowo remontowany.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Muzeum Kargula i Pawlaka – któż z nas nie zna słynnego filmowego cytatu  Podejdź do płota jako i ja podchodzę albo  Nadejszła niepokomna chwiła? Ale być może nie wszyscy wiedzą, że w Lubomierzu znajduje się Muzeum Kargula i Pawlaka. Właśnie w Lubomierzu w 1992 r. wyszedł pierwszy numer lokalnej gazety Sami Swoi, a redaktorzy zaczęli gromadzić pamiątki związane z filmową przeszłością miasta. Muzeum powstało w 1995 r. z inicjatywy mieszkańców miasta; zlokalizowane jest w pobliżu rynku, który zresztą kilkakrotnie pojawia się w filmie.

 

 

 

 

 

 

Wędrujący Kamień (Karkonosze) – kamień jak kamień, powiedzą niektórzy. Ale ten kamień ma jedną dość nietypową cechę, a mianowicie – ucina sobie drobne spacerki. Bardzo drobniutkie, ale jednak. Ten dość sporej wielkości głaz o wysokości 2,8 m i obwodzie około 9,5 m, leżący w głębi polodowcowego Kotła Jagniątkowskiego, z wykutą na jednej ze ścian literą W, przesuwa się w kierunku północno-zachodnim. Zawrotnej prędkości nie osiągając, od 1797 do 1810 roku przemieścił się prawie o 30 m. Jaką kryje tajemnicę? Prawdopodobnie jego ruchliwość jest skutkiem zsuwów zachodzących na stokach o odpowiednim nachyleniu, spowodowanych procesami wietrzenia skał oraz wodami opadów atmosferycznych. Nie bez znaczenia są również lawiny śnieżny oraz ruchy moreny, na której ów słynny kamień się znajduje.