W naszym Kąciku muzycznym otworzyliśmy cykl symfonii Beethovena, do tego kompozytora nawiązujemy i tutaj – oczywiście dość rubasznie i pociesznie. Dla Elizy – a najprawdopodobniej Dla Teresy (bowiem nasz Beethoven nagryzmolił tytuł tak, że do dzisiaj trwają spory o to, jakaś kobieta może być dumną pretendentką do wiecznej chwały) – to popularna bagatela fortepianowa, tym razem wzięta beztrosko na tapetę przez Grupę MoCarta. Dadzą radę czy nie dadzą? Przekonajcie się Państwo sami.