Dziś kontynuujemy cykl poświęcony szachowym debiutom – na warsztat weźmiemy obronę holenderską – dość agresywną ze strony czarnych. Stosowana jest w sytuacji, w której czarne postanawiają mocno walczyć o wygraną i niezbyt interesują je remisowe warianty. Z tego też powodu raczej jest omijana przez wielu arcymistrzów. Obrona holenderska jest również skuteczną bronią przeciw mistrzom gry końcowej, którzy gorzej czują się w skomplikowanych pozycjach.

To otwarcie szachowe charakteryzuje się posunięciami:

  1. d4 f5

W pierwszym posunięciu czarne atakują ważne pole e4 i przygotowują atak na królewskim skrzydle. Ruch ten jednak opóźnia rozwój figur i osłabia pozycję króla.

Prześledźmy jej klasyczny wariant:

Białe zaczynają partię normalnie, standardowo.

 

 

 

 

 

 

 

Ale czarne sygnalizują, że będą próbowały rozegrać partię inaczej – otwierają nie środek, ale raczej skrzydło:

 

 

Białe w tej sytuacji również otwierają swoje skrzydło i – co najważniejsze – wzmacniają środek szachownicy – c4: 

 

 

 

Czarne w odpowiedzi również wzmacniają skrzydło i dodatkowo wystawiają znaczącą figurę, żeby jednocześnie móc kontrolować akcje w środkowej części szachownicy – skoczek do tego nadaje się, jak wiemy, idealnie – f6:

 

 

 

 

Białe muszą jakoś odpowiedzieć na to, co się dzieje na swoim prawym skrzydle – otwierają je i przygotowują możliwość roszady – pionek na g3:

Zaczyna się dziać. Czarne wzmacniają środek – pionek na e6:

Białe kontrują – przesuwają gońca na g2, by zabezpieczyć swoje skrzydło, kontrolować środek i lewe skrzydło, a zarazem otworzyć możliwość roszady.

Czarne wysuwają gońca, atakują lewe skrzydło białych, zabezpieczają dodatkowo króla, zaraz zrobią roszadę – goniec na e7:

W odpowiedzi białe ustawiają mocną obronę na prawym skrzydle, wzmacniają centrum, wystawiają swojego skoczka – f3:

Następują logiczne roszady – czarne są w tym elemencie o krok do przodu:

Czarne przesuwają pionka otwierając możliwość działania hetmanowi – d6:

Chociaż  holenderka obecnie na najwyższym poziomie nie jest często spotykana, gdyż pozycje czarnych są oceniane za zbyt agresywne, to jednak warto ją znać, gdyż otwiera partie szachowe do zdecydowanych ataków.