Sienkiewicz wielkim pisarzem był. Był? Zdania bywają różne. Dlatego też nasi Seniorzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i sami napisać własną wersję W pustyni i w puszczy – taką, która powinna przypaść do gustu bez mała wszystkim. Złowieszcza pustynia? Złowroga puszcza? Nic z tych rzeczy. Kto ciekaw, niech czyta dalej.

Ledwo pierwsze promienie wschodzącego słońca zaczęły nadawać kolorów naturze i domostwom przepięknej gminy Kosakowo – a, dajmy spokój z rozbudowanymi opisami. Zastępy kosakowskich Seniorów ruszyły na pierwszy po wznowieniu zajęć spacer w ramach Klubu Spacerowicza. Spacer? Jaki spacer? Toć to prawdziwa wyprawa była! Kolejne godziny mijały, a niestrudzeni Seniorzy pokonywali kolejne kilometry.

Najpierw – cywilizacja. Aleją Nadmorską w Rewie do miejsca, w którym mierzeja rozdziela akweny morskie, zaś z niedaleka widać monumentalne ramiona Krzyża Morskiego – tam wyprawa zmieniła swój charakter na bardziej „pustynny”. Kiedy czerwcowe, gorące słońce osiągnęło swoje apogeum, spacerowicze podziwiali krajobrazy Rezerwatu Mechelińskie Łąki, a niewyraźne z początku na horyzoncie kształty Mechelinek zaczynały przybierać coraz bardziej konkretnych kształtów. Voilà – oto i Mechelinki ze swoim skansenem, idealne miejsce na odpoczynek w cieniu drzew, przy kamiennych stolikach z morskimi grami. Przydałoby się zimne orzeźwienie w postaci lodów – pomyśleli Spacerowicze. Myśli niemal natychmiast zamieniły się w rzeczywistość w jednym z pobliskich punktów gastronomicznych – godnych polecenia. Po odpoczynku można było ruszać w dalszą drogę. Już nie na pustynię, ale w kierunku puszczy. Ścieżynkami obok kanału, mijając po drodze Rezerwat Czapli Siwej oraz pocysterski Dworek w Mostach.

Zarówno kosakowska pustynia, jak i puszcza okazały się nad wyraz przyjazne. W dobrych humorach wróciliśmy do rewskiej siedziby, gdzie na najbardziej wytrwałych Podróżników czekała zimna woda mineralna z cytryną.

Wielka wyprawa godna samego Marco Polo odbyła się w piątek 19 czerwca br. Na kolejne piesze wycieczki zapraszamy – przy sprzyjających warunkach atmosferycznych – w każdy piątek o godz. 10.00. Zbiórki w różnych miejscach gminy, wszelkie informacje uzyskać można pod numerem telefonu 604 948 363.

Sienkiewicz wielkim pisarzem był. Był? Być może. Kto będzie patronował kolejnej wyprawie kosakowskich Seniorów? – Nie zdradzimy tak od razu. Warto przekonać się bowiem… samemu.

Koniec opowiadania, Spacerowiczom – w dowód uznania.