Balet w czystej postaci czy improwizowane wygibasy? Francuski efektowny kankan czy rytmiczne hiszpańskie fandango? A może salonowy wiedeński lub angielski walc? Wszystkie formy dozwolone, wszystkie reguły zburzone. Wiadomo – czas na gimnastykę taneczną oraz swobodne ucieszne pogaduchy prowadzone przez Paulę Dobrowolską i Paulinę Filipowicz przy zastawionym owocami i słodyczami piknikowym stoliku. W powietrzu unosi się zapach przepysznej czarnej lub czarno-białej kawusi oraz limonki wzbogacającej smak mineralnej wody. W każdy czwartek od godz. 16.00.